sobota, 3 września 2011

Podróż do granic sztuki


Nie istnieje życie bez snu, nie ma pracy godnej człowieka bez zaspokojenia namiętności erotycznych i potrzeb estetycznych. Nawet u podłoża tak prozaicznych zajęć jak osuszanie bagien i budowanie kanałów tkwią - taka jest właśnie prawda Goethego - miłość i poezja, twórcza wyobraźnia i myśl o innym, piękniejszym świecie. Faustowi potrzebna jest Helena, bowiem czyn domaga się ideału.
Ewa Kuryluk, Podróż do granic sztuki, WL, Kraków 1982, s. 22.



5 komentarzy:

  1. Od dłuższego już czasu śledzę Twojego bloga o podróżach po Hiszpanii i świetnie mi się go czyta. Dzięki temu blogowi, czyli - dzięki Tobie miałam okazję przeczytać jedną z lepszych książek, jakie do tej pory zdarzyło mi się przeczytać - "Drogi do Santiago" autorstwa Ceesa Nootebooma. Z takim samym zainteresowaniem śledzę Twojego drugiego bloga. Gdy przeczytałam zdanie, w którym starasz się wyjaśnić przyczynę jego powstania - o świadomości zaplątania się w rzece wiecznego powrotu, ciągłego powtórzenia, na ekranie mojej świadomości pojawiły się następujące słowa:
    'Każdy przecież początek
    to tylko ciąg dalszy,
    a księga zdarzeń
    zawsze otwarta w połowie.'
    Niesamowite są te słowa - gdzieś w głębi duszy pozostawiają swój trwały odcisk - piętno zmieniające optykę postrzegania zdarzeń, w których na co dzień jesteśmy zanurzeni.
    To fragment wiersza Wisławy Szymborskiej - 'Miłość od pierwszego wejrzenia'. Wersję śpiewaną tego wiersza możesz posłuchać tu:
    http://www.youtube.com/watch?v=c2T1uR8zeNA
    pozdrawiam - Dorota

    OdpowiedzUsuń
  2. buen post!! saludos

    bitácora-81

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyn domaga się nie tyle ideału, co sensu i skuteczności.
    Poszukiwanie miłości i poezji w osuszaniu bagien to jednak desperacja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Doroto, a ja ten blog tak zaniedbałam... Kiedy jednak za oknem aura mało sprzyjająca spacerom, postanawiam nadrobić zaległości. W każdym razie przepraszam, że nie odpisałam na Twój post wcześniej. Bardzo się cieszę, że czytasz i coś dla siebie wybierasz i wyciągasz:) "A księga zdarzeń zawsze otwarta w połowie" - piękne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Logosie, nie wiem, czy to desperacja. Bo czyż szukanie miłości gdziekolwiek nie jest desperacją?

    OdpowiedzUsuń

un blog se alimenta de tus comentarios. Haz uno! :)