środa, 7 grudnia 2011

Kawa - Kava

Kawa uchodziła za jedną z tych rzeczy które mąż powinien świadczyć żonie. W czasie ceremonii zaślubin mężczyźni musieli złożyć zobowiązanie, że nigdy nie pozostawią swoich żon bez kawy. Odmowa dostarczania żonie kawy albo zaniedbywanie tego obowiązku było sankcjonowanym przez prawo powodem do rozwodu.
Božidar Jezernik, Kawa, przeł. J. Pomorska, wyd. Czarne, Wołowiec 2011, s. 111.


2 komentarze:

  1. Bardzo słuszne. Ale czy żony, jedynie żony są kawopijne (to słowo ułożyłem od słówka krwiopijne). A co z pannami, czy wdowami? Jak wygląda prawidłowe rozpoznanie dobrego kawalera od kawy? W kawiarni jak zamawia czarny napar, czy panna zaproszona do niego bacznie przygląda się jak ten parzy kawę? I dlaczego Francuzi piją kawę z miseczek?!

    Ciągle pytania, cóż chyba będę musiał się zapoznać z tą książką.

    S.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kawę parzy specjalny pan do tego przystosowany i nie jest on tym samym panem, który w kawę zaopatruje:)
    Nie wiem, czy akurat na te pytania ten świetny esej Ci odpowie, ale z pewnością na wiele innych, o których nawet byś nie pomyślał, by zadać:)

    OdpowiedzUsuń

un blog se alimenta de tus comentarios. Haz uno! :)